Wersja absolutnie podstawowa tego serka to ziemniaki i marchew, płatki drożdżowe, olej i sól. Reszta dodatków zależy od nastroju, no i zawartości lodówki. Dobrym pomysłem w duchu zero waste jest dodatek warzyw z rosołu/bulionu. Trzeba tylko pamiętać o proporcjach: najwięcej ziemniaków, (te raczej nie z rosołu 😉) marchewka dla koloru (za dużo spowoduje, że serek będzie słodki), odrobina pietruszki i selera. Duża ilość płatków sprawia, że serek ma odpowiedni, pełen umami smak, nie bójcie się więc sypnąć od serca – chyba nie da się przedobrzyć, a poza tym to samo zdrowie!

Płatki drożdżowe podnoszą wartość odżywczą potraw, bo zawierają mnóstwo witamin B1, B2, B5, B6 i biotyny oraz składniki mineralne takie jak: cynk, żelazo, wapń, magnez, fosfor, miedź czy chrom. Ten ostatni suplementuje się podczas odchudzania, bo zmniejsza apetyt na słodycze. Są bezglutenowe. Płatki to nieaktywna forma drożdży, więc nie pracują w przewodzie pokarmowym (jeżeli podjadaliście mamie surowe, drożdżowe ciasto spod rąk, to wiecie o czym mowa ;) ), można je też jeść chorując na kandydozę – nie mają na nią wpływu, za to pomagają utrzymać naturalną mikroflorę jelit i wątroby. Jak widać taki serek to samo zdrowie. Jest gęsty jak dip, można go jeść z surowymi warzywami takimi jak: marchewka, ogórek, czy papryka. To świetna przekąska na upalne dni :).

Marysia

Czas przygotowania: 60 min.

Porcja dla: 3 osób

Danie wegańskie: Tak

Stopień trudności: Łatwe

• 3 średnie ziemniaki
• 1 marchewka
• 1 niewielka pietruszka (opcjonalnie)
• mały kawałeczek selera (opcjonalnie)
• 1/2 szklanki płatków drożdżowych
• 1 łyżeczka soli
• 1 łyżka oleju słonecznikowego
• 1 łyżeczka przyprawy Zioła toskańskie
• szczypta płatków ostrej papryki

1. Warzywa gotujemy na parze do miękkości.
2. Po ugotowaniu, kiedy lekko przestygną wrzucamy wszystkie składniki do kielicha blendera.
3. Miksujemy całość na gładką masę.
Wstawiamy do lodówki na 30 minut.

Podajemy z surowymi warzywami lub pieczywem.