Sałatka ziemniaczana okazała się być przysmakiem. Zrobiona na wzór niemieckiej, tylko bez śledzia, w zamian z prażonymi orzechami włoskimi.
Do niej najlepiej smakują ziemniaki ugotowane w skorupce, mają bardziej wyrazisty, lekko ziemisty smak. Sałatka jest słodko – kwaśna i syta. Lecz nie obciąża żołądka. Czujemy się po niej lekko. Sos też można przygotować na różne sposoby. Tutaj jest majonezowo-musztardowy z octem winnym, ale spokojnie majonez możemy zastąpić łyżeczką miodu ;)

Kamila

Czas przygotowania: 40 min.

Porcja dla: 4 osób

Danie wegetariańskie: Tak

Stopień trudności: Łatwe

• 300 g ugotowanych w łupinach młodych ziemniaków
• 1 jabłko
• 2 ogórki kiszone
• 1/2 cebuli czerwonej
• 1 upieczony burak
• 1/2 szklanki uprażonych orzechów włoskich
• 2 łyżki posiekanej natki pietruszki

Na sos:

• 1 łyżka majonezu
• 1 łyżka octu winnego
• 1 łyżeczka musztardy
• 5 łyżek oliwy z oliwek lub oleju z awokado
• 1/2 łyżeczki soli
• pieprz

1. Ziemniaki obieramy ze skóry i przekładamy do miski. Dodajemy obrane i pokrojone w drobną kostkę jabłko, oraz ogórki. Mieszamy.
2. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę oraz orzechy. Delikatnie mieszamy.
3. Przygotowujemy sos, mieszając wszystkie składniki na gładką masę.
4. Polewamy 1/2 sosu sałatkę i delikatnie mieszamy. dodajemy pieprz. Kroimy buraka w paski lub kostkę i posypujemy ziemniaki, dodajemy natkę pietruszki. Całość polewamy resztą sosu.

Sałatka gotowa!