Pieczeń rzymska z grzybami

U mnie w domu pieczeń rzymska gości na stole kiedy mamy ochotę na klasyczny, polski obiad typu ziemniaki-mięso-surówka. Robi się ją bardzo szybko, ale największym jej plusem w moich oczach jest to, że nie wymaga uciążliwej obróbki mięsa (nie za bardzo lubię to wykrajanie ścięgien i tego typu rzeczy). No nie! Największym to jednak jest smak i jej uniwersalność! Bo do masy dodaję przypraw na grubo, no i „czosneczek” też tu robi robotę. Gorąca pieczeń pokrojona na grubsze plastry stanowi bazę obiadu, zaś po wystudzeniu – świetnie smakuje jako dodatek do kanapek. Wiem, że klasyczna pieczeń to ta z jajkiem w środku (tzn. tu są jajka, ale dodane do masy, a nie te ugotowane na twardo i zatopione w masie), ale ja lubię upraszczać i skracać przygotowanie posiłków, a smak pozostaje ten sam.

Marysia

Składniki:

500 g mielonego mięsa z łopatki
2 jajka
1 cebula
garść suszonych grzybów lub 150 g z grubsza posiekanych i przesmażonych pieczarek
2 ząbki czosnku
łyżka cząbru
czubek łyżeczki ostrej papryki
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
1/2 łyżeczki curry
czubek łyżeczki pieprzu
sól do smaku
2 – 3 łyżki tartej bułki

Sposób przyrządzania:

1. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
2. Suszone grzyby zalewamy wrzątkiem i namaczamy około 2 godzin, odsączamy z wody i kroimy na drobne kawałki. Jeżeli używamy pieczarek, oczywiście myjemy, siekamy i podsmażamy na odrobinie oleju. Jeżeli nie mamy grzybów, pieczeń też wyjdzie smaczna.
3. Mięso przekładamy do miski, dodajemy do niego drobno posiekaną cebulę, przeciśnięte ząbki czosnku, przyprawy i tartą bułkę.
4. Wyrabiamy chwilę, aby składniki dobrze się połączyły i przekładamy do formy. Podane proporcje wystarczają na formę keksówkę.
5. Pieczemy przez około 45 minut.

Podajemy na ciepło z ziemniakami i surówka lub na zimno do pieczywa.
Smacznego!