Pamiętam jak moja mama robiła pączki. Kiedy zbliżał się Tłusty Czwartek, to pojawiały się obowiązkowo. Było przy nich pracy (bo mama robiła duże ilości). Wyrabianie ciasta, czekanie aż wyrośnie, potem wykrawanie krążków i znowu czekanie. Cały dzień roboty. Oczywiście były pyszne: z konfiturą różaną lub wiśniową, ale jednak pracochłonne. My z Marysią postanowiłyśmy uprościć sobie życie, a że lubimy pączkowe słodkości, to wpadłyśmy na pomysł, żeby przygotować oponki, które nie dość, że są bez glutenu to jeszcze bardzo szybko można je zrobić. Jest jeszcze jedna fajna sprawa. Taka, że mąki możemy sobie dowolnie zmieniać. My akurat miałyśmy pod ręką kukurydzianą, ziemniaczaną i kokosową, ale każda inna też będzie dobra.

Kamila

Czas przygotowania: 60 min.

Porcja: 50 szt.

Danie wegetariańskie: Tak

Stopień trudności: Łatwe

• 250 g maki kukurydzianej
• 150 g mąki ziemniaczanej
• 100 g mąki kokosowej
• 500 g twaróg półtłusty
• 80 g cukru trzcinowego
• 1 op cukru waniliowego
• płaska łyżka sody
• 200 ml. śmietany 12 %
• 3 żółtka i 1 jajko
• 1 łyżka rumu lub innego alkoholu
• mąka ziemniaczana do podsypania
• 1 l oleju rzepakowego do smażenia
• cukier puder do oprószenia

1. Mąki wysypujemy na blat lub do miski, dodajemy cukry, ser, żółtka i jajko, śmietanę, sodę i zagniatamy ciasto.
2. Następnie dodajemy rum i jeszcze raz zagniatamy ciasto.
3. Na blat wysypujemy trochę mąki ziemniaczanej. Z ciasta formujemy niewielkie kuleczki wielkości 2 cm, lekko spłaszczamy dłonią i robimy w środku dziurkę palcem. Jeśli ciasto jest zbyt klejące to dodajemy trochę mąki. Kładziemy na blat i robimy kolejne.
4. Oponki smażymy na rozgrzanym oleju do uzyskania złotego koloru.
5. Odsączamy na ręczniku kuchennym i posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego :)