Ta zupa przywędrowała do nas z samego Hua Hin w Tajlandii. A wszystko za sprawą małżeństwa – Eweliny i Pook’a, naszych przyjaciół, którzy w ramach spotkania towarzyskiego postanowili coś upichcić. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się tak bogatego smaku, w tak prosto przyrządzonej zupie z dodatkiem włoszczyzny na bazie mleka kokosowego. Dopełnieniem są liście bazylii tajskiej, która ma aromat anyżu oraz liści limonki. Cudownie orientalny smak. Zupa wg. przepisu Pook’a wyszła bardzo ostra, w przepisie jest trochę łagodniejsza ;).
Warto spróbować! Na naszym stole gości często.
Kamila
Czas przygotowania: 60 min.
Porcja dla: 4 osób
Danie wegetariańskie: Nie
Stopień trudności: Średnie
Składniki:
- 2 filety z kurczaka
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- kawałek selera
- 5 ziemniaków
- kawałek pora
- pół bakłażana
- 2 tajskie bakłażany
- pół papryki czerwonej
- 5 suszonych liści limonki Kaffir
- 1/2 opakowania 50g zielonego curry
- 1 litr mleka kokosowego
- 2 l wody
- sól do smaku
- garść świeżej tajskiej bazylii
- ugotowany ryż jaśminowy
Sposób przyrządzania:
1. Bakłażana i tajskiego bakłażana, kroimy na pół i wrzucamy do miski z soloną wodą (moczymy żeby warzywo nie zmieniło koloru).
2. Wstawiamy w garnku wodę do zagotowania. Jak zacznie się lekko gotować to dodajemy kurczaka pokrojonego w kawałki. Gotujemy.
3. W tzw. międzyczasie obieramy warzywa i kroimy w plastry lub kostki.
4. Kiedy kurczak jest podgotowany dodajemy mleko kokosowe i zagotowujemy. Mieszamy.
5. Dodajemy pastę curry i mieszamy.
6. Teraz dodajemy wszystkie warzywa i całość gotujemy na wolnym ogniu.
7. Gdy warzywa zmiękną dodajemy liście limonki. Mieszamy i jeszcze chwilę gotujemy. Odstawiamy na bok.
8. Czekamy, aż zupa lekko ostygnie i dorzucamy listki bazylii.
9. Zupę przelewamy do miseczek, podajemy z ryżem jaśminowym.