Moja rodzina uwielbia wszystko co czekoladowe. Dlatego jak tylko jest odpowiednia okazja, a staram się, by było ich jak najwięcej ;) to przygotowuję coś czekoladowego. Tym razem postanowiłam z ciasta, które przez swą konsystencję do złudzenia przypomina brownie wyciąć serduszka. Taki mały walentynkowy akcent, który doskonale zgrywa się z popołudniową kawą a bliskiej osobie sprawi dużo radości.

Kamila